poniedziałek, 31 października 2016

Złe przysłowia - W zdrowym ciele zdrowy duch

W
zdrowym ciele,
zdrowy duch
To przysłowie może się wydawać dobre.
Czy nie przesadziłbym mówiąc że jest ono złe? Nawet jesli może niedokońca jest ono prawdziwe, czy zawsze słuszne. Ale czy może być złe?

Co do zasady stwierdze ze zasada
'W zdrowym ciele, zdrowy duch'
jest zła.
Niezawsze i nie wszedzie.
Czasem moze dawac dobre skutki, i nawet czesto pewnie daje.
Tylko jest druga strona medalu, i te dobre skutki w ostatecznym rachunku moga miec niewielkie znaczenie, a moga byc przyczyna ze nie jestesmy na dobrej drodze, bo ta uznalismy za dobra, i nie szukalismy wiecej wlasciwych zasad.

Zaczne od tego ze uwazam ze faktycznie dbanie o zdrowe cialo, powoduje ze duch czuje sie lepiej. Pod tym wzgledem to jest prawda, i tak jest. Dlatego ta zasada wydaje sie madra.

W taki prosty sposob ta zasada sie zgadza.
Tylko to jest interpretacja tego, a moze nawet nadinterpretacja.
Gdyby ta zasada brzmiala "dbajac o cialo, powodujesz ze dusza czuje sie lepiej" to bym sie zgodzil.

Jesli chodzi o problem zdrowia duszy i ciala uwazam ze daje zla rade.

Stres nie służy ... nawet świniom

Stres ... może być pozytywny, ale może być negatywny.
Stres może się kojarzyć z zabieganymi ludźmi w pędzącym świecie.
Ale stres dotyczy nie tylko ludzi ...

Zobacz kawałek z filmu 'U Pana Boga w ogródku' (2007)
(dostępny na cda)

niedziela, 30 października 2016

Nadużycia władzy, przykłady filmowe

Dziś dzień relaksu, i wieczór filmowy ... i ile ciekawych rzeczy.
Oglądając film 'U Pana Boga w ogródku' (2007) (dostępny pod linkiem cda zobaczyłem sceny które wymownie mówią o pewnym problemie.

Jest to utrzymane w konwencji humorystycznej, ale niech to nie spłaszczy istoty problemu i wartości przekazanej treści. A problem jest ważny. Jeden z kamyków które pomału niszczy nasze życie, kamyk do kamyka, grosz do grosza, i zbierając takich drobnych problemów nazbiera się problemów które może właśnie niszczą nasze życie.

Nadużycia władzy.

Jak działa zło cz.5 z filmu Czarownica (2014)

Inspiracja film Czarownica 2014 (Maleficent).
Przeglądając TV zobaczyłem fragment tego filmu, i zobaczyłem że to świetne pokazanie tego o czym pisałem ostatio. Zatem jest to pewne zobrazowanie tego o czym pisze. Może przez taką forme będzie to jaśniejsze.
Zresztą są te filmy, czasem jest w nich troche prawdy i mądrości, ale często, nikt się nie zatrzymuje na tych fragmentch. Troche tak jakby na zasadzie, powiedziałem prawde, jestem ok, ale już to zostawmy.

Teraz ja przyjże się temu, i zatrzymam na małym fragmencie, w okolicach 48 minuty filmu.
Jest on też dostępny na Czarownica na cda.

Dziecieca prawdziwa i szczera radość.

sobota, 29 października 2016

Kobiece wciąganie meżczyzny w sieć i gniecenie

Kobieta bedzie chciala faceta, bedzie go miala,
i potem bedzie go meczyc, narzekac na niego, ze nie spelnia jej oczekiwan.
Najpierw bierze co chce, a potem go neka, az on stanie sie taki jak ona chce.
Jak dziecko, nie zastanawia sie nad konsekwencjami, bierze co chce, i pozniej probuje nagiac rzeczywistosc zeby bylo tak jak ona chce (kto nie spełnia jej wymagan, według niej krzywdzi ja i jest zly i zlosliwy), takie myślenie życzeniowe.
Wciągniecie w sieć, i potem gniecenie człowieka jak zabawki żeby uzyskać co sie chce.
Wielu facetów nie umie sobie radzić z taką chorą sytuacja, że ktoś może być tak odrealniony i chory.

Jak działa zło cz.4

Kazdy poki zyje chce przynajmniej jakos zyc.
Wiekszosc pewnie nawet by chciala dobrze zyc.

Zlodziej tez.
Przestepca tez.
Zlo tez.
Demony tez.
Nie ma co sie dziwic ze zli ludzie beda robic zeby prawda nigdy niewyszla na jaw, bo nie mogli by czynic swojego zla na taka skale jak robia, jesli ludzie by znali prawde.

niedziela, 23 października 2016

Wpływ i kontrola, rodzica nad dzieckiem

Ktoś ma na ciebie wpływ.
Np rodzic kontroluje dziecko, i kiedy ono zaczyna robic coś innego niż do tej pory, rodzic martwi się że stracił kontrole, że nie kontroluje zachowania dziecka, wiec ktoś musiał mu coś powiedzieć, że dziecko zaczeło inaczej myśleć, i on teraz to widzi po jego zachowaniu.

Czyli rodzic zawładnął w pełni duszą dziecka. Zna jego myśli, i jest w stanie przewidziec jego zachowanie.
Kiedy jego zachowanie nie jest takie jak oczekiwane "zaczyna sie martwic".

Czesto ludziom wydaje sie ze to jest martwienie sie o dziecko, a czesto domniemanie takie jest przyjmowane. Tylko jaka jest prawda? O kogo, albo o co naprawde ludzie sie wtedy martwia?
Z doswiadczenia przekonalem sie

środa, 19 października 2016

Jak działa zło cz.3

Cierpienia fizyczne widać wyraźnie.
Cierpienia duszy nie widać.

Obecnie system prawny chroni sfere fizyczna.
Sfera psychiczna ledwie w naszej kulturze zostala zaobserwowana. Jeszcze ok 40 lat temu na trudnosci psychiczne stosowano m.in lobotomie czyli zniszczenie czesci mozgu ktora tylko u ludzi tak bardzo sie rozwineła i odpowiada za wyższe procesy poznawcze, np siostre prezydenta Kennedego. Neurochirurg który tą metode opracował dostał Nobla. Ciekawy artykuł na ten temat w Newsweek - Rozpruwacze ludzkich mózgów
W latach 50tych kastrowano chemicznie jednego z tworcow komputera - Alana Turninga, za to ze preferowal mezczyzn zamiast kobiety - wybrał to zamiast więzienia na które skazał go sąd w 1952r (człowieka który pomógł wygrać 2 Wojne Światową swoimi odkryciami i co stworzył i osiągnął). Moze u ciebie w szkole dzieci leworeczne zmuszano do pisania prawa reka.
To bardzo swiezy obszar wiedzy. Moze nawet najtrudniejszy ze wszystkich. Jako najprostszy mozna potraktowac fizyke, jako najtrudniejszy psychike ludzka.

Prawo idzie duzo w ogonie moralnosci ludzkiej, tym bardziej wiedzy, czyli odkryc ktore daje nam nauka.

piątek, 14 października 2016

Czy politycy są mądrzejsi od zwykłych ludzi?

Bardzo eksperymentalna próba ujęcia tematu.
Dla mnie to narazie zatrudny temat.
Niepolecam tego posta

Czy politycy różnią się od zwykłych ludzi kompetencjami, jak np pielęgniarka od lekarza?
Czy politycy muszą się wyróżniać od zwykłych ludzi jakimiś wyjątkowymi kompetencjami, umiejętnościami, talentami, cechami, atutami, wartościami? Jeśli mają się wyróżniać to czy muszą się wyróżniać pozytywnie, czy raczej negatywnie.
A może jest to zawód jak każdy inny?
A czy polityk powinien się wyróżniać specjalnymi przymiotami których przeciętny człowiek nie ma?

Omówie tu podstawy, postaram się jasno przedstawić tą kwestie.

Zobacz nagranie na YouTube:

YouTube - Czy politycy są mądrzejsi od zwykłych ludzi?

czwartek, 13 października 2016

Jak działa zło cz.2

Zeby zyskiwac nie trzeba umiec, wiedziec, znac sie, wystarczy sprawiac takie pozory. Wtedy tez sie zyskuje, i czesto nawet niezle. Wtedy masz pieniadze, wygodne warunki do zycia. Stac cie na wypoczynek i dbanie o siebie. Takie podejscie do zycia, zreszta chyba bardzo popularne.

Ale mysl ktora mi wlasnie przyszla, moze nie jest taka oczywista. Ze ci ludzie ktorzy zyja z pozorow oni tez placa wysoka cene, i te wszystkie luksusy ktore maja im niepomagaja, psychicznie im to gdzies wychodzi bokiem.

Ci ktorzy faktycznie znaja sie, faktycznie tworza, faktycznie robia dobra robote, oni czesto tez maja psychiczne problemy, wiec czy warto sie tak starac? Czyli problemy psychiczne moga miec jedni i drudzy, tylko ze ci ktorzy pozoruja, nie sa tak zjechani, i przewaznie wiecej wartosci materialnych osiagaja, wiec przynajmniej maja za co o siebie zadbac.
Wniosek chyba jest taki ze lepiej wychodzi sie sprawiajac pozory pracy, niz przez faktyczna prace.
Oczywiscie ci pozoranci moga sie czuc urazeni tym co napisalem, i na swoja obrone powiedziec np ze skoro jest lepiej pozorowac to czemu tego tamci nie robia, dajac do zrozumienia ze pozorowac tez trzeba umiec.
Czyli taki pozorant psychicznie broni sie przrd popadnieciem w konsekwencje swojego podejscia wmawiajac sobie i innym ze pozorowanie to taka sama umiejetnosc jak kazda inna, i ze jedni znaja sie na pracowaniu, a inni znaja sie na pozorowaniu. I ze gdyby ci pracujacy znali sie na pozorowaniu to tez by to robili, a poniewaz wedlug nich tego niepotrafia, to zajmuja sie faktyczna praca.

środa, 12 października 2016

Jak działa zło cz1. Co robić żeby go było mniej

Zło wzbudza w innych poczucie winny, wspolczucie, i ludzie chocby tylko z tego powodu pomagaja.

Przy obowiazujacych obecnie standardach moralnych bardzo latwo jest wzbudzic w ludziach uczucia winy, obowiazku.
Zlo sie najlepiej posluguje tymi uczuciami, ma na tyle zla zeby uzywac tego pozytywnego mechanizmu do zlych celow, manipulujac ludzmi zeby mysleli, czuli i robili to czego normalnie by nie mysleli, nie czuli i nierobili.
   Ludzie tylko dla swietego spokoju (zeby ten czlowiek, ta sytuacja, to uczucie zniknelo) zrobia wszystko. Wiec robia to, co to zlo chce.
I zlo caly czas utrzymuje sie przy zyciu.

niedziela, 2 października 2016

Festiwal Nauki, lepiej promować żeby chcieli inwestować


Dziś kończy się Festiwal Nauki . Niestety nie udało mi się wiele skorzystać z niego, a to co skorzystałem było niezadowalające. Dlatego myśl mi przyszła do głowy, dlaczego te wykłady nie są dostępne jako wideo w internecie, np na YouTube? W ten sposób nie będąc na samym wykładzie, nadal mogę skorzystać z niego. Jeśli faktycznym założeniem Festiwalu jest propagowanie nauki to chyba ciężko o lepszy sposób? Ten trud raz włożony nie tylko raz wydaje owoc, ale praktycznie non-stop, za każdym razem kiedy ktoś obejrzy taki wykład nauka jest propagowana. Jednostki zbierają się w wielości, i słuch się o tym coraz bardzie rozchodzi. Jeśli będzie zainteresowanie, to zainteresują się wtedy też media, radio, telewizja, gazety. Jak się zainteresują media, to więcej ludzi się zainteresuje. Jak więcej ludzi się zainteresuje to politycy też się zainteresują. Jak politycy się zainteresują to nakłady na naukę wzrosną. Jak inwestycje na naukę wzrosną, to założenie festiwalu będzie osiągnięte
"Brak inwestycji w naukę, to inwestycja w ignorancje".

Dopiero teraz zdałem sobie sprawe że celem FN może nie jest promocja nauki. Celem faktycznym pewnie jest inwestycja w nauke. A dokładniej inwestycja w tych którzy zajmują się nauką.