Bardzo eksperymentalna próba ujęcia tematu.
Dla mnie to narazie zatrudny temat.
Niepolecam tego posta
Dla mnie to narazie zatrudny temat.
Niepolecam tego posta
Czy politycy różnią się od zwykłych ludzi kompetencjami, jak np pielęgniarka od lekarza?
Czy politycy muszą się wyróżniać od zwykłych ludzi jakimiś wyjątkowymi kompetencjami, umiejętnościami, talentami, cechami, atutami, wartościami? Jeśli mają się wyróżniać to czy muszą się wyróżniać pozytywnie, czy raczej negatywnie.
A może jest to zawód jak każdy inny?
A czy polityk powinien się wyróżniać specjalnymi przymiotami których przeciętny człowiek nie ma?
Omówie tu podstawy, postaram się jasno przedstawić tą kwestie.
Zobacz nagranie na YouTube:
YouTube - Czy politycy są mądrzejsi od zwykłych ludzi?
Tu zdjęcie z opracowanych materiałów
Temat opracowałem w formie video, tak wyszło, chciałem zrobić obrazki żeby łatwiej pokazać, nie wiedziałem jak to łątwo zrobić na blogu, więc zrobiłem obrazki i okazało się najłatwiej chyba będzie to nagrać wideo. Więc zaczołem nagrywać żeby spróbować. Więc zanim stworzyłem post zaczołem testować jego strone techniczną. Ponieważ mi to już zbyt dużo czasu zajeło zostawiam to w formie zaczętej, i zrobionej dalej bez przemyślenia, troche na siłe żeby jakoś zamknąć temat. Mniej więcej temat jest ujęty.
Chętnie ten temat skończe, żeby dobrze go wyjaśnić.
Przykład z filmu
(2016.10.26) Ogladając film 'Evan wszechmogacy' troche mi się wyjaśniło (dostępne na portalu cda). Na poczatku filmu widać ze politycy maja ciezko, przychodza do pracy, musza dzialac, i napinaja sie. Staraja sie grac zeby niepokazac jakichkolwiek brakow, nie pokazac ze tak naprawde nie wiedza, nierozumieja.
Oni najwyżej ucza sie jak politykować, ale nie jak robić żeby tak różne obszary życia, za których dobre działanie płacą ludzie. Jeśli chcesz opieki zdrowotnej, idziesz do przychodni. Jeśli są różni lekarze, to możesz wybrać, wiadomo, jedni są lepsi, jedni gorsi, a może któryś to twój znajomy, albo znajomy znajomego, to i lepiej się toba zajmie. Jakby co są inne przychodnie. To jeden obszar życia, jak potrzebujesz czegoś to idziesz do kogoś kto się tym zajmuje. Jak się zajmuje, to pewnie się zna, uczy się zdobywając doświadczenie, a i jak się czymś zajmuje to z czasem przeważnie staje sie w tym dobrym. Tak jest w gospodarce rynkowej. Ci którzy się niespiują giną. I dobrze, powinno zostać tylko co dobre. (Ci którzy chcą utrzymywać tych słabych zawsze mogą to robić, bez względu na zasady i jaki rynek jest, bo jest wolność).
A co jeśli polityk jest osoba którą wybierasz na powiedzmy 4 lata. Rząd i cały aparat państwowy jest taką organizacja która zajmuje się bardzo wieloma obszarami, i nie ma tam konkurencji, i może narzucać każde prawo, bo ono stanowi prawo, i ma policje i wojsko jeśli ktoś się sprzeciwia temu prawu.
Jak już możesz wybrać polityka to jaki masz wybór?
Kto właściwie będzie chciał być politykiem?
Jesli nie masz wiedzy na ten temat, ani innych kwalifikacji?
Jeśli np jestes takim Wałęsą, faktycznie pokazałeś że potrfisz coś wywalczyć dla ludzi, no to dla mnie oczywiste że masz jakieś predyspozycje do tego. Jest wtedy bw takim człowieku coś takiego, czego nie mają inni, co powoduje że on powinien dbać o ludzi, bo potrafi.
No i inni którzy udowodnili swoją wartość, swoje predyspozycje. Nawet jeśli nie mają fachowego przygotowania w tym temacie, to wyróżniają ich pewne cechy których pewnie nie da się obecnie uczyć.
Ale cała reszta polityków?
Co mówia Nauki polityczne
(2016.12.28) Pare dni temu w bibliotece zobaczyłem ciekawą książke
- "International Encyclopedia of Political Science".
Ponizej umieszczam zdjecie pierwszej strony ze wstepu (po angielsku),
z moim komentarzami (po polsku).
To co jest w niej napisane tłumaczy problemy które opisuje na blogu,
w skrocie mówiac ten obszar życia i wiedzy jest jeszcze nie rozwiniety
- co przeklada sie na cierpienie zwyklych ludzi, i de facto zlo tego swiata.
___
Dobrze by zrobic post - 'wpływ polityki na nasze życie',
gdzie bym poprostu zaczal ten temat.
Bo problem jest ze polityka ma bardzo bardzo ogromny wplyw na nasze zycie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz