X
czwartek, 24 listopada 2016

Coraz bardziej źli, coraz bardziej "dobrzy"?

 
Przyszła mi myśl, czy dlatego że ludzie są coraz bardziej zagubieni,
i tym samym popełniają coraz więcej złego,
to czy nie dlatego tym bardziej potrzebują poczuć że nie są tacy źli,
i dlatego próbują to zrównoważyć np wiarą?

Robią źle, i w zasadzie może tylko tam mogą oni przyznać się do grzechów 
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jakby bliskim się przyznali, to by ich stracili.
Jakby ludziom się przyznali, to by tamci się od nich odsuneli.
Jakby to głośno przyznali, to by wymiar ścigania przestępstw musiał rozliczyć z tego.

Gdyby umieli inaczej robić to by to robili.
Ale nikt nie uczy tego.

Jedynie kościół.

Nawet na ten temat się nierozmawia.
Nauczyc sie czasem bardzo ciezko.
A zeby odkryc cos to bardzo ciezko.
Jesli my nawet nie rozmawiamy o tym, to my tej drogi, jako ludzkos, nawet nie zaczelismy 
!!!!!!!!!!!!!

Więc dla wielu ludzi kościół to jedyne rozwiązanie.
Tam mówią o tym żeby być dobrym.
Tam można wyspowiadać się z grzechów.
Tam nawet mówią że można odkupić grzechy.

Zrozumiałem fenomen religi, nie dziwne ze ludzie sie do tego tak garna,
to moze byc jedyna droga zeby ulzyc sobie z ciezaru zła ktore sie czyni.

Poza tym kosciol uczy zeby byc dobrymi, to wydaje sie to swietne - prawda?

Wszystko wydaje sie swietne, a rezultaty sa do dupy.

Czemu?
Musi byc cos nie tak.

Jet nie tak.
Pisze o tym na tym blogu.

...
To zjawisko myśle że tłumaczyło by dlaczego ludzie na starość stają się coś jakby "wierzący".
Na starość ilość i częstotliwość procesów życiowych radykalnie spada.
Wtedy umysł nie ma tyle rozpraszaczy.
(Dlaczego niektorzy tak długo chcą pracowac?)
Świadomość może wtedy dopaść.
Ciężko pewnie wtedy uciec od prawdy od której się uciekało całe życie.
...
I co zostaje.
Chyba już tylko bóg.
Skoro całe życie czyniłeś zło i niemogłeś tego zmienić,
to tylko nadprzyrodzone moce mogą to zmienić.

Przynajmniej nic innego nie pozostaje.
No chyba że się w końcu zmierzyć z prawda.

..
Sama koncepcja religi - 'na ziemi cierpienie, a dopiero w niebie jest dobrze',
powoduje że z założenia tak jest, i domniemywać należy że tak ma być,
i całe tłumaczenie i system myślenia który to rozwija i tłumaczy.

I to jest brak wiary w dobro.
I to rozumiem, przy ich założeniach nie może być dobrze.

Ten system myślenia myśle że nie jest już aktrualny.

Myśle że teraz widać że dobro jest możliwe, i że może być dobrze.
Wystarczą dobre zasady.

 
Oczywiście ktoś się może burzyć że to nie jest czynienie zła,
że oni nie są tacy źli, że to, że tamto.
Może to trudne przyjąc, ale drobne rzeczy, małe negatywy, czyniąć żle, ty samym czynią zło,
a tym samym przyczyniają się do czynienia zła.
FACE IT - spójrz prawdzwie w oczy i przestać uciekać.
Inaczej skończysz tak jak oni.
Małe zło,
Post-cegiełka blogu Prawdy Arta, Zło-teńko
Zło-teńko

z czasem, z ilością, czyni

ZŁO

Koniec

Dodatkowe uwagi


To jet eksperyment z nowa forma pisania. Zajmuje mi to ok 10 min, pisze na pale jak leci, nic nie formatuje.
Zaczolem pisac w poscie roboczym.
A żeby stworzyc nowy post, zaczyna sie cała zabawa w pozostałe pierdy i już schodzi sporo czasu.

Żałuje że używam tu języka negatywnego, czyli że pisze "dobrzy" myśląc de facto że pseudo-dobrzy.
Mowienie o złych rzeczach i pisanie jak o dobrych, tylko z cudzysłowami jest zle.
Niby wiadomo o co chodzi, ale na poziomie swiadomosci jest wypaczenie.
Stary zly nawyk, pisze na szybkiego, wychodzi szydlo z worka, sloma z butow.
To jest kwestia nazywania rzeczy po imieniu.




Brak komentarzy:
Archiwum bloga
x
  • ▼  2016 (106)
    • ▼  listopada (21)
      • Nie czarne, nie białe, co się dzieje jak się zbier...
      • Im bardziej "dobrzy", tym bardziej źli?
      • Dobre rady, bez głębi, mogą bardziej szkodzić niż ...
      • Coraz bardziej źli, coraz bardziej "dobrzy"?
      • Jako w niebie, tak i na ziemi. Shisha w cieple a w...
      • Co nas wiąże, co nas więzi? Więzi?
      • Ja-Człowiek zasób
      • Komfortowo odrętwiały
      • Czy jesteśmy wolni?
      • Od ciemności do jasności. Póki co szarości.
      • Jak buduje na tym blogu
      • Zakres tematów na tym blogu
      • Obowiązujące zasady sprzyjają dobru czy złu? cz.1
      • Domek z kart
      • SENS - Czy to ma sens?
      • Rodzic karci, dziecko rozwalone. Życie płynie dalej
      • Jak działa zło cz.6. Wykorzystanie dobra i pozorni...
      • Kościół boi się prawdy, jak diabeł święconej wody
      • Żyjesz między krukami? Kraczesz jak one?
      • Prawdziwa natura relacji rodzic-dziecko-rodzeństwo
      • Zalążki postów cz.2, 2016.11
tx
edt