Czasem najłatwiej pokazać co się myśli na przykładach.
Bardzo wielu osobom może sie to nie podobać, ale takich osób już na tym blogu nie ma ... a jeśli zostały to proszę o jego opuszczenie.
Działam tu na zasadzie, że jawnie nie toleruje tego co uważam za złe.
W swoim życiu spotkałem się może z garstką ludzi którzy mieli odwage powiedzieć NIE temu co uważają za złe czy niewłaściwe. Uważam że większość cierpienia ludzi wynika z tego że ludzie nie są na tyle uczciwi i odważni żeby stanać przeciw złu, a wtedy zło przepełnia ich życie.
Moim zdaniem zło zaczyna się od mikro-spraw, ale fundamentalnych, które przemilczamy, potem stają sie one ogromne.
Mi odwagi nigdy nie brakowało i teraz publicznie też będę pisał to co myśle.
Tu są negatywne przykłady:
Niby duchowi, ale jest tyle wstrzymywanego negatywnego napiecia,
ze uwarzam że ci ludzie ewidentnie nie sa dobry wzorcem do wskazywania duchowej drogi
Ileż tam zasad, są tak potwornie sztywni, każdy drobny szczegół uregulować (np mus to poprawna polszczyzna), za propagowanie alkoholu sprawe karną. Udusić się można od tych zasad. Dokładnie przeciwieństwo duchowości. Najgorsza rzecz która może być. Ten który uważa się za autorytet duchowości, jest jego dokładnym zaprzeczeniem. Gdyby Ci ludzie otworzyli sie na terapii to by sie szlam wylał. Tak jak przekujesz nadęty balon.
Jeśli chcesz coś poznać, zrozumieć, wiedzieć żeby lepiej żyć, lub choćby nie popełniać błędów, nie polecam oglądać wykładu zorganizowanego przez Festiwal Nauki.
Aż mnie ciary pzechodzą. Ile ja lat życia zmarnowałem próbując słuchać różnych ludzi, wydaje się że słuchanie takich ludzi jest sensowne, w końcu to ludzie z tytułem profesora, ludzie z Polskiej Akademii Nauk, główny szef Festiwalu Nauki w stolicy kraju polska, ludzie o kilkudziesięciu latach doświadczenia. Jeśli tacy ludzie nie wiedzą, to ciężko wydaje się żeby ktokolwiek mógł wiedzieć, npo napewno ja, czy ty, jeśli nie mamy tylu lat, tytułów, stanowisk.
Jeśli miałbym słuchać takich rzeczy i tak się "rozwijać", to wołałbym nic nie robić. Myśle że dlatego mało kto interesuje się wiedzą, czyta książki. Lepiej być tak zagubionym jak się jest, niż totalnie zdurnieć słuchając takich ludzi.
A temat jest tak fundamentalny. Czy świat realny jest poznawalny !!!
To jest podstawa podstaw. Wielu ludzi mówi że świat w którym żyjemy nie jest do końca realny, poza tym jest tylko przejściowy, że i tak nie można być niczego pewien.
Któż jest lepszy żeby ten temat rozwiać niź ludzie nauki, prawda? Błąd. Nauka jest świetna, ludzie nauki, nie koniecznie. Nauka różni się tym od wielu innych obszarów i dziedzin życia że ma pozytywne rezultaty. Ale jako całość jest dobra, wystarczy że idzie do przodu, często pomija się że wielu z nich, może nawet więkoszość nie jest taka pozytywna, i wcale nie musi mieć żadnych osiągnię. Wydaje mi się to dosyć oczywiste po samym fakcie że ci ludzie tak chętnie się ukrywają przed resztą ludzi. W ten sposób nikt nie pozna się na tobie, przedewszystkim jeśli chce się ukryć prawde. A jak już sie pokazują, to takie babole jak przykład który omawiam.
Profesor Maissner jest jakąś ostoją rozumu i rozsądku, ale ...
Wykład dr Agaty Łukomskiej w ramach Szkoły Otwartej, Liceum im. Tadeusza Reytana w Warszawie, 26 marca 2014. To jest negatywny przykład. Opisałem to takim komentarzem pod tym filmikiem.
Ta Pani powinna być odizolowana od uczenia innych. Jej problemy psychiczne tak biją po oczach. Już nawet w polskiej rzeczywistosci zdąrzyłem się odzwyczaic od takich mrocznych osob.Mowi o czyms, powie 3 zdania, i potem pyta dziewczynki zeby rozwinely badz powtorzyly swoimi slowami co ona mowi. CHORE. Pani oderwana od rzeczywistosci.Jest tak potwornie znerwicowana (ci ktorzy sie znaja na psychologi wiedza), nerwowo pije wode, swoja niepewnosc zabija meczac dziewczynki zeby one "pokazaly jej ze jest spoko, ze ja rozumieja" (zwraca sie do nich jak mala dziewczynka ktora korczowo zerka na mame szukajac akceptacji, ale w sposob chory bo nie moze sie na chwile od niej oderwac, bo straci akceptacje/kontrole) ("no powiedzcie wreszcie cos, bo ja tu usycham" - czepie energie od innych -akceptacje). Ma potworna potrzebe wiedzenia wszystkiego (gdzie jest Tanzania, ok 18min).Po malu az tak mroczne osoby nie sa bardzo widoczne. Schowaj sie w ciemnosci wie__mo i niestrasz innych. Moze renty powinny isc na takie osoby, skoro zyja, a zeby mogly przezyc, a nie szkodzic swoja obecnoscia w spoleczenstwie, to zrzucmy sie na nie z swoich pieniedzy (podatkow) i niech zyje w swojej jamie.Dlaczego pisiory sa jak w amoku i walcza ze wszystkimi
Debata Jedność Narodu - Wojna demograficzna Globalistyczne plany wyludniania Polski
Poniżej przykłady negatywne zamienione na pozytywne
Co prawda po angielsku, ale chodzi o to że już dojrzała kobieta dorosłych dzieci, przyznała że gdyby mogła mieć znowu dzieci, to chciała by je wychować zupełnie inaczej. Widać zmądrzała.
Ty samym też przyznała że jej dzieciom musiała wyrządzić dużo krzywdy.
Ta Pani jest ze Stanów, ale widać styl wychowania bardzo podobny do tego w Polsce.
Dzięki jej refleksjom, inni mogą dla siebie wyciągnąc wnioski. Zarówno dzieci, że rodzice mogą postępować bardzo źle. Rodzice natomiast że niewarto katować swoich dzieci bo tylko krzywdzi się tak bliskie istoty - czy może być coś gorszego, niż niszczenie życia własnych dzieci, przez rzekomo własciwe zasady żeby lepiej!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz