X
piątek, 30 września 2016

Żart czy ucieczka od problemu?

Ludzie często nierozwiazują problemów, wogole, i dlatego stworzyła się kultura, i już naturalny odruch, żeby zażartować z sytuacji.

Kiedy mówisz o czymś co pokazuje pewien problem, to otwiera coś, a tym samym jest niezręczne, póki nie jest zamknięte.
Właściwym sposobem na zajmowanie się problemami, moim nieskromnym zdaniem, jest rozwiązanie problemu. Ludzie często ucinają temat żartem.

Czasem jest dużo problemów i nie wszystkie można od razu rozwiazać, a może niektórych niewarto, wtedy taki żart jest pomocny. To uważam za rozsądne i właściwe.

Ważne czemu coś służy, komu służy, i czy służy?
Samo słowo - służy - brzmi niepokojąco. Rzecz, przedmiot może nam służyć, no pies czy inny zwierzak nam może służyć. Tylko problem jest że często komuś ktoś służy, a to już potencjalnie bardzo niebezpieczne.

Jeśli uznamy że człowiek jest istota wolną, co jest dominującym dogmatem w cywilizacji zachodniej, to słowo - służy - potencjalnie wskazuje na naruszenie tego dogmatu i tego prawa które ma każdy człowiek (bez wzlędu czy jest tego świadomy, czy nie, i bez względu czy z tego prawa korzysta, czy nie).

Zasady mamy dobre, tylko realizacja i rzeczywistość faktyczna, nadal pozostawia wiele do życzenia. Przeszłość się za nami ciągnie. Przez conajmniej ostatnie kilka tysięcy lat często większość ludzi była pogardzana i wykorzystywana lub wręcz zniewolona.
To nasza ciemna przeszłość, niektórzy mówią że to nasza historia, nasza kultura.
Ja proponuje pamiętać o przeszłości, ale myśleć o przyszłości i czego chcemy. Kierunek wolność to uważam że nasz ważny dorobek kulturowy (ludzie cierpieli i poświecali swoje życie za to - ty już nie musisz, już to masz, a czy z tego korzystasz zależy od ciebie)). Myśle że to powrót do naszej prawdziwej przeszłości, nie ten tylko z okresu kilku tysięcy lat.

Dlatego ważne  żeby stosowanie żartu miało sens, a nie było sposobem na uciekanie od problemu.

Często widzę że 'ten żart' jest de facto przez łzy, i często to służy (znowu to słowo) sprawcy krzywdy, żeby zostać bez karnym, a jest bardzo szkodliwe dla ofiary, ponieważ niereagując, pokazuje że wszystko jest ok (przyjęte jest że ludzie reagują kiedy jest coś źle), a jeszcze robiąc z tego żart, wzmacnia samotność i cierpienie ofiary.

Szczególnie ofiara krzywdy, czy osoba doswiadczająca problemu, nie powinna sobie z niego żartowac.
Może dla niektórych to nie być oczywiste, ale żartowanie z własnych problemów (jeśli służy uciekaniu od probemów) to już prawdziwa tragedia. To jest jak wbijanie sobie gwoździ do własnej trumny. Jest to mechanim obronny, z grupy tych które w skrajnej formie prowadzą do samo-unicestwienia. Dla dla tych którzy chcą zmieniać swoje życie na lepsze, lepiej jeśli by ten zły nawyk zmienili.
Problemem nie jest samo samo-niszczenie, to jest tylko objaw. I nie chodzi tu żeby pozbyć się samego objawu, to było by chyba najgorsze. Objaw ma być i przypominać ci że jest coś nie tak, rozwiąż problem który powoduje że jest ten objaw, i objaw sam zniknie.

Uciekając od problemu, świat stoi w miejscu.
Ci którzy żyją pomimo problemu, albo żyją z problemów, żyją. Ci którzy cierpią z powodu problemów, najwyżej egzystują. Jeśli wyznajemy wartości uczciwości i dobra, i deklarujemy dobre chęci, zobowiązujemy się rozwiązywać te problemy. Zatem

uważajmy, żeby żarty nie stały się sposobem na uciekanie od problemów
Brak komentarzy:
Archiwum bloga
x
  • ▼  2016 (106)
    • ▼  września (26)
      • Żart czy ucieczka od problemu?
      • Wina, jako uczucie, jej poczucie, a nadużycie
      • Sens życia. Czy to ważne? Dla kogo? cz.1
      • O tym blogu
      • Ciekawe materiały
      • Aborcja a ochrona życia. Stosunek PiS do życia
      • Zalążki postów, cz.1, 2016.09
      • Zasłyszane przekonania potencjalnie bardzo szkodli...
      • Negatywne i pozytywne przykłady
      • Jak żyć? Czy większość może się mylić?
      • Wybaczanie - negatywny aspekt
      • O mnie
      • Zasady którymi się kieruje publikując w tym blogu
      • Ważniejsze skutki rad, niż motywy radcy
      • O głębi słów
      • Co się wydaje a co jest, dobre a "dobre" rady
      • Przysłowia ok
      • Ciekawe posty na innych blogach
      • Potencjalnie szkodliwe przysłowia
      • Bajki opowiadane dzieciom
      • Czy rodzina nam służy?
      • Bóg, zapłać
      • Kto ma nieść nasz ciężar
      • Dużo prawdy w starych polskich filmach
      • Inni mają mnie cenić, czy ja mam sam siebie
      • Utknąć w przeszłości
tx
edt