Pisząc post Co się wydaje a co jest, dając przykład użyłem zwrotu "... Dalej może być prawdziwe bagno, dosłownie i w przenośni".
Ale bagno
Słowo bagno ma jasne znaczenie, opisuje grunt który jest podmokły czy wręcz przemąknięty do gruntu, w znaczeniu w pełni.Ale używa się tego określenia po to żeby powiedzieć o czymś negatywny "Ale bagno", albo inaczej "Ale syf", "Ale wtopa", albo "Ale szambo". Wszystko w znaczeniu negatywnym.
Czyli mówiąć o czyms, czy o jakieś sytuacji, miejscu "Ale bagno", jasno komunikujemy że to jest conajmniej niefajne miejsce, miejsce potencjalnie niebezpieczne. Można sobie wyobraźić charakter tego o czym mówimy. Wiemy że to nie jest jakieś jasne określone zagrożenie w stylu złodziej, lew, przepaść, tylko coś o takim charaktere płytkim, czyli niby grunt, ale może wciągać, choć nie topi. Możesz grzeznąć w to z początku nie będąć świadomym charakteru sytuacji, czyli nie tylko że jest grząsko, ale że grząsko to tylko początek, aż ostatecznie, po mału, będzie co coraz bardziej wchłaniać.
Tak zgineło wiele zwierząt, nie świadome w co się ładują (czasem dla nas na szczęście, bo ciało się świetnie zachowuje, i archeolodzy mają co badać po wielu tysiącleciach).
Jeżeli chodzi o człowieka, to mamy tą przewage że możemy powiedzieć nie tylko np "Uważaj", ale powiedzieć "Uważaj, bagno". I już wiemy z czym mamy do czynienia, i na co uważać i jak szukać rozwiązania a jak nie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz